Cześć . przepraszam...

Cześć wszystkim. Przepraszam że dawno niepisałam ale miałam dużo kartkówek i sprawdzianów  a malo czasu.
niedługo jak wiecie jest hallowen a ja mam dyskotekę na którą mamy sie raczej przebrać. Znalazłam kilka pomysłów. Mam Nadzieje że też wam pomogą.










 

Dzień w szkole... do niczego

Dzisiaj jak wszyscy wiecie jest 6 września czwartek. W moim planie znalazły się takie lekcje polski gzw,muzyka, angielski, fizyka. Wrażenie po dniu w szkole: polski ujdzie gzw super, muzyka super(oprócz kartkówek zapowiedzianych na cały rok) angielski super, i fizyka nie jest źle. Jutro chemia itp. w domu pokłóciłam się z siorą denerwuje mnie chcę  się wyprowadzić. a tak w ogóle normalnie. jedynym zaufanym przyjacielem jest mój królik mówisz do niego nic nie powie nikomu i jest super

A teraz przepis na moje spagetti..

Na moje własne spaghetti potrzeba:
*Makaron do spaghetti,
*Garnek duży z pokrywką,
*kiełbasa najlepiej śląska,
*trochę soli pieprzu,
* mąka zwykła,
*ketchup,
Wykonanie:
Zalej garnek do połowy wodą zimną i wstaw na piec. Wsyp do niego szczyptę soli i zatkaj pokrywką.W tym czasie na piecu postaw rondelek. Na tacy pokraj w drobną kosteczkę kiełbasę. Do rondelka włóż trochę margaryny palmy i wsyp kiełbasę. Posyp szczyptą pieprzu i mieszaj od czasu do czasu. W tym czasie powinna się już gotować woda na makaron więc wsypa makaron i ustaw budzik na ok 8 min. Do kiełbasy wlej trochę wody. do małego garnuszka wsyp łyżkę mąki i zalej wodą  miszaj łyżką żeby nie było klusek. do rondelka dołóż kilka łyżek ketchupu i mieszaj po zagotowaniu sosu w rondelku powoli dolewaj mąkę z wodą  cały czas mieszając by nie było klusek( Możesz wlać wszystko ale nie trzeba Lej tylę żeby było gęste) i poczekaj do zagotowania, Makaron wlej do sitka i przpłusz wodą. rozłóż na talerze makaron polej sosem ozdób pietrzuszką i smacznego

Pierwszy dzień..

Dzisiaj pierwszy dzień szkoły, dla jednych był szczęśliwy bo spotkali się z kolegami koleżankami a dla tych co zostali w tej samej klasie do niczego nowa klsa nikogo nie znasz. Ja cieszyłam się z tego dnia szkoły lecz przypomniałam sobie o tym co zrobiłam jakiś 1 tydzień temu(moje koleżanki więdzą o co chądzi) nie mogłam patrzeć na tą osobą było mi wstyd i przykro ale co na to poradzę takie jest życie i nikt tego nie zmieni

super dzień..

Dzisiaj od rana byłam na wyjazdach. Cały dzień jezdiłam z mamą lub tatą. super. tylko teraz przypomniałam sobie że już jest koniec wakacji i znów się załamałam. Jak pomyslę sobie o pewnych rzeczach to jestem w szoku że takie coś było